Stukania w Seaford

Pani Floyd, czcigodna matka pani Emmy Hardinge Britten, w młodości mieszkała w Tiverton. W owym czasie proboszczem tej miejscowości był wielebny Caleb Colton, autor dzieła „Lacon”. Odwiedzał on dom rodziców pani Floyd i był ich bliskim przyjacielem.

Pani Floyd dobrze pamięta, jak wielkie zainteresowanie okazywał on badaniu pewnych dźwięków, które przez szereg lat miały miejsce w dużym, starym domu wiejskim, położonym około pięciu mil od Tiverton. Miejsce to nazywano Seaford. Czytaj dalej

Eksperymenty z Tablicą „Ouija”

Podczas sesji z moją żoną przy tablicy „Ouija” wielokrotnie próbowałem uzyskać wyniki podobne do tych, o których donosiło wielu innych badaczy – choć, ogólnie rzecz biorąc, bez większego sukcesu. Często miałem poczucie, że mimo iż inni odnosili zadowalające rezultaty, mnie z jakiegoś powodu omijała wiedza o rzeczach, które najbardziej chciałem poznać. Czytaj dalej

Czy proroctwo jest możliwe?

autor: dr I. Egenolf

Najgłębszym pragnieniem człowieka pozostanie zawsze możliwość wglądu w przyszłość. 
Współczesna nauka nie kwestionuje już możliwości prorokowania. Profesor dr Richard Müller-Freienfels w swoim dziele „Schicksal und Zufall” (Los i przypadek), wydanym przez Wissenschaftliche Editionsgesellschaft, Monachium–Berlin 1949, s. 34, wykazał, że „założenie całościowego, obejmującego poszczególne zjawiska przyczynowe procesu oraz jego przewidywalności wcale nie jest całkowicie do odrzucenia”. Czytaj dalej

O tak zwanym „Spirityzmie”

O tak zwanym „Spirityzmie”
Autor: dr Gerda Walther

Kiedy jeszcze niedawno o kimś mówiono, że jest „spiritystą”, wywoływało to pół drwiący, pół współczujący uśmiech — jakby powiedziano: „to nieszkodliwy dziwak”. Choć w ostatnich latach podejście to uległo pewnej poprawie, trudno przypuszczać, by całkowicie zniknęło, przynajmniej w Europie Środkowej, w najbliższym czasie. Czytaj dalej

Duchy nad jeziorem chiemsee

DUCHY NAD JEZIOREM CHIEMSEE
autorka: Carola Schrey
(fragment)

Pewnego wieczoru mój mąż pracował w kuchni z częścią dzienną nad książką rachunkową – zeszytem, w którym zapisywał rachunki związane ze swoją działalnością. Dzieci spały już od dawna w sypialni, a ja również leżałam w łóżku. Mój mąż schował książkę oraz pieniądze do swojej teczki i postawił ją na biurku w kącie pokoju. Czytaj dalej

Zjawiska nawiedzeń (Spukphänomene)

Jedną z zasług najnowszego dzieła Fanny Moser „Spuk – Irrglaube oder Wahrglaube? Eine Frage der Menschheit” (wyd. Gyr-Verlag, Baden, 1950) jest to, że po raz pierwszy w tak szerokiej perspektywie wprowadza nas w jedno z najciekawszych, a zarazem najbardziej zagadkowych pobocznych pól okultyzmu – zjawiska nawiedzeń (tzw. spuk). Czytaj dalej

Dark Spirits: Monsters, Demons, and Devils

Ciemne duchy: Potwory, demony i diabły – Richard Estep

Okładka książki Dark Spirits
Szczegóły wydania: Visible Ink Press, ISBN: 9781578598472
Data publikacji: wtorek, 11 marca 2025 – 12:00
Recenzja: Peter A. McCue

Informacje o autorze

Richard Estep pochodzi z Wielkiej Brytanii, lecz w 1999 roku przeniósł się do USA. Mieszka z żoną w Kolorado. Pracuje jako ratownik medyczny i „edukator kliniczny” w sektorze prywatnym. Zainteresowanie zjawiskami paranormalnymi pojawiło się u niego już w dzieciństwie, kiedy dowiedział się, że dom jego dziadków w Yorkshire był miejscem obserwacji kobiecej zjawy – choć ta wydawała się całkowicie nieszkodliwa. Estep dużo czytał na temat zjawisk duchowych, a w 1995 roku zaczął prowadzić własne śledztwa w tej dziedzinie. Czytaj dalej

Hermetyczna opowieść dla dzieci

Jeszcze jedna „hermetyczna opowieść dla dzieci“

Następującą historię uznacie zapewne za bardzo nieprawdopodobną; bo to, że dwa kurczątka, które wciąż tkwią w skorupce jajka, mogą ze sobą rozmawiać, wydaje się zupełnie niemożliwe. Ale dla wielkiego maga wszystko jest możliwe, co zwykły człowiek nie zna, a ostatecznie okazuje się, że są rzeczy, które stają się zrozumiałe, gdy tylko przyjrzymy się im dokładniej. Czytaj dalej

Oryginalny pogromca duchów

Recenzja książki: Oryginalny pogromca duchów

Fascynująca biografia Tony’ego Cornella, który wykazał się naukowym przywiązaniem do bezstronności, badając zjawiska paranormalne
Autor: Dorian Lynskey / The Guardian

Moje pierwsze i jedyne doświadczenie z tablicą Ouija miało miejsce, gdy miałem 11 lat, w domu kolegi. Była to zabawa straszna i ekscytująca – aż przestała nią być. Pamiętam ruch i początek wiadomości, zanim odskoczyliśmy od planszy. Później tego wieczoru dowiedziałem się, że mój dziadek zmarł. Choć teraz wiem, że chłopiec z umierającym krewnym i bujną wyobraźnią nie był najwiarygodniejszym świadkiem, pamiętam, że chciałem wierzyć, iż zetknąłem się z czymś nadprzyrodzonym. Czytaj dalej

Tak zwane incydenty okultystyczne

So-Called Occult Incidents
Przekazane przez subskrybenta.

Wszystkie doświadczenia związane z tak zwanymi „duchami” – którzy są po prostu ludzkimi istotami pozbawionymi ciała – uznawane są za zjawiska okultystyczne.

Ale to właśnie my jesteśmy „okultystyczni” w naszej niezdolności do nawiązywania kontaktu z nimi, jakby nadal byli w ciele. Dla kogoś, kto miał kontakt z osobami bezcielesnymi, jest zadziwiające, że dla zdecydowanej większości ludzi, którzy nadal są związani z ciałem, istoty te pozostają niewidzialne i nie rozmawiają z tymi, którzy narodzili się do drugiej fazy istnienia – tak jak robili to przed tą drobną zmianą, którą świat w swej ignorancji nazywa śmiercią. Czytaj dalej